Często zadajecie mi pytania o strączkujące się włosy: jakie są przyczyny tego zjawiska i jak sobie z nim radzić. W tym wpisie zajmę się jego przyczynami, oraz od razu podam Wam propozycje rozwiązania problemu :). Na youtubie umieściłam właśnie film, w którym mniej więcej powtarza się treść tego wpisu, dlatego dla fanek słuchania polecam tę wersję 🙂
Czym są strączkujące się włosy?
Reklama
Problem polega na zbijaniu się włosów w pasma, które mogą sprawiać wrażenie niedoczesanych lub nawet niedomytych. Szczególnie niekorzystnie prezentuje się to przy rozpuszczonych włosach. Z moich obserwacji wynika, że problem najczęściej dotyka włosy niskoporowate i że na takim właśnie typie włosów daje najgorsze efekty wizualne. Przy niektórych typach włosów, przykładowo mocno kręconych, efekt mocno oddzielonych, „zbitych” pasm jest często pożądany i wygląda bardzo korzystnie, ponieważ eksponuje skręt. Jednak z racji moich doświadczeń i zakresu wiedzy, ciężko mi jest wypowiadać się na temat pielęgnacji włosów kręconych. Na włosach prostych i falowanych, strączkowanie zdecydowanie jest zjawiskiem niepożądanym.
Jakie są więc tego przyczyny?
#1 niedokładnie spłukany szampon
Niedokładnie spłukany szampon, a w zasadzie jego pozostałości na włosach, może powodować zlepianie się włosów. Przyczyną niedokładnego spłukiwania może być nieprawidłowe mycie. Pamiętajcie, żeby zawsze rozwodnić szampon przed aplikacją na skórę głowy. W ten sposób nie dość, że uniknięcie strączkowania i potencjalnego podrażnienia skóry głowy, to dodatkowo po prostu prawidłowo umyjecie głowę:
Rozwiązanie: zacznij myć włosy prawidłowo, czyli rozwadniając szampon. Polecam użyć do tego nie słoika (spotkałam się z takimi instrukcjami w internecie), ale np. plastikowej miski, pojemnika po lodach lub masce do włosów. Z mojego doświadczenia, jest to najwygodniejszy i najszybszy sposób na spienienie szamponu za pomocą dłoni. Wcześniej stosowałam zakręcanie i wstrząsanie, ale wtedy czasem nakrętka blokowała się, no i metodą prób i błędów doszłam do wniosku, że spienienie dłonią w zupełności wystarcza.
Problem może sprawić również niedokładnie spłukana odżywka. Może być to efekt nałożenia odżywki bez wczesania lub nałożenie zbyt dużej ilości. Wtedy przy spłukiwaniu może Wam się zaplątać gdzieś we włosach niespłukany „fragment”, no i nieszczęście gotowe. Wczesywanie zmniejsza ryzyko niedokładnego spłukania niemal do zera.
#2 silikony
Silikony mogą powodować strączkowanie włosów w przypadku przedawkowania, lub w przypadku, kiedy warto byłoby je zastosować, a mimo tego dana osoba konsekwentnie je eliminuje. Przedawkowanie silikonów jest bardzo łatwe do wywołania – w KAŻDYM typie produktów do włosów znajdziecie takie z ich zawartością. Zupełnie nieświadomie możecie umyć włosy szamponem z silikonami, nałożyć na to maskę silikonową, na koniec spryskać silikonową mgiełkę, a na końcówki nałożyć silikonowe serum. I robić tak systematycznie, nadbudowując silikony na włosach. Nietrudno domyślić się, że taka warstwa może być powodem zlepiania się włosów. Problem może nasilić się szczególnie przy stosowaniu „ciężkich” silikonów, czyli tych, których nie da się zmyć bez użycia SLS. Wtedy eliminacja SLS i ich ciągłe stosowanie grozi ekspresowym nagromadzeniem problemów, nie tylko ze strączkowaniem, ale nawet wypadaniem włosów.
Rozwiązanie: wystarczy umyć włosy prostym SLSowym szamponem, np. Barwą, Joanną Naturią i tego typu produktami. Do szamponu można dodać odrobinę glinki – doda to mocy oczyszczającej. W razie potrzeby można też umyć głowę dwukrotnie. Po umyciu zastosujcie lekką odżywkę, na przykład Seri, Kallosa bez protein lub coś z Joanny Naturii lub Fitomedu. Niektóre z nich mają lekkie silikony, ale zawsze są to te zmywalne wodą bez problemu.
#3 zniszczone włosy
Zniszczone włosy mają postrzępioną powierzchnię, która tworzy coś na kształt „choinki”. Takie choinkowate włosy działają na siebie nawzajem jak rzep – zahaczają się jedne o drugie, lawinowo tworząc efekt zbitych strączków. Problem może być szczególnie widoczny na włosach poddanych rozjaśnianiu.
Rozwiązanie: tutaj niestety należy wdrożyć kompleksowy program prawidłowej pielęgnacji. Możecie ratować się silikonami – przy zniszczonych, chropowatych włosach, mogą one znacznie zmniejszyć problem, przygładzając łuski włosów. Sposób ten sprawdził się u mnie, przy ratowaniu włosów po rozjaśnianiu.
#4 INNE
Z innych przyczyn, bardzo błahą może być po prostu naturalne wyschnięcie lekko zlepionych włosów. Mokre włosy same zbijają się w strączki, dlatego jeżeli wyjdziecie z niedosuszoną lub niedoschniętą głową, zwłaszcza w wietrzny dzień, strączki macie niemal murowane. Wtedy wystarczy przeczesać je szczotką i co jakiś czas powtarzać czesanie, aż do całkowitego wyschnięcia. Dlatego nie zapominajcie wrzucić czesadła do torebki, co mi się zdarza notorycznie!
Dziękuję za wszystkie subskrypcje na INSTAGRAMIE, YOUTUBIE, FACEBOOK’U.
Tu „gram w grę”, jeżeli kogoś interesują mniej włosowe klimaty :)):
Na razie mała przerwa w gierzeniu związana z nawałem pracy, w tym internetowej 😉 ale niebawem powrót!