Spotkania włosowe w listopadzie były liczne i niezwykle udane. Zapraszam na mix włosowych i nie tylko wspomnień, w których najważniejsze były spotkania z Wami!
Rozwój dystrybucji Banfi, przeróżne wykłady i występy, ogarnianie sklepu – nic nie mogłoby się odbyć, gdyby nie Wy. Dziękuję! I cisnę, żeby stanąć na wysokości zadania i Waszych oczekiwań.
Reklama
Dzięki Wam to wszystko się rozwija i mam nadzieję, że grudzień i Nowy Rok przyniosą jeszcze więcej wiedzy, zabawy i nowych doświadczeń.
Mój kanał! Bo ktoś może nie zna!
Na początek zapraszam na filmy i wpisy z listopada:
[tie_list type=”checklist”]
- Włosowe Q&A LIVE
- CZY WARTO CZESAĆ WŁOSY TANGLE TEEZEREM? #czywarto
- Czy warto trzymać równowagę PEH? Czy maski Anwen są za drogie?
- MOJA PIELĘGNACJA W LISTOPADZIE ? Vianek, Ecolab, Garnier
- LIVE z KINGĄ: henna, fryzjerstwo, świadoma pielęgnacja | MĘSKI WŁOSING i podcinanie włosów w domu
- Jak dbać o włosy zimą? ❄ WINTER IS COMING ❄
[/tie_list]
Live z Kingą był historycznym, najdłuższym livem w historii kanału i w ogóle w moim życiu! Kinga jest niezwykłą osobą, już posiadającą ogrom wiedzy, ale wciąż poszukującą nowej.
!!! 7,5h na streamie !!!
W trakcie live’a dzielnie odpowiadała wraz ze mną i Mateuszem na Wasze pytania w temacie fryzjerstwa, mitów, koloryzacji. Podcięła mi włosy, a więc wreszcie mogę pochwalić się równymi końcówkami!
Cięcie, hennowanie…
Metamorfozę przeszedł też Mateusz. Kinga podcięła mu włosy, a ja nałożyłam Sattvę ciemny blond. Hennowanie nie omięło też Kingi! Jej mieszanką była czerwona henna Khadi Red, do tego gotowane drzewo sandałowe zagęszczone rubią.
Ile było trzymane i jaki dało efekt, zobaczycie na fotce u góry oraz na filmie!
Jeden błąd – drzewo sandałowe mielone wypłukiwałoby się zdecydowanie łatwiej, niż takie w kawałkach! Zamiast wody użyłyśmy herbaty owocowej z rabarbarem z Lidla, a zamiast standardowego zakwaszacza poszedł sok z pomarańczy.
U Mateusza: Sattva ciemny brąz z kozieradką, też na pomarańczy. Mateusz, jako #kawiadoświadczalna, godnie przyjął również wyzwanie „W 30 dni do kręconych włosów„.
A właśnie, wyzwanie! Przerosło moje najśmielsze oczekiwania, przez miesiąc zebraliśmy tam ponad 3 700 osób! Ale to nie liczby, a ludzie i efekty są najważniejsze. Zapraszam do dołączania się i przejrzenia efektów, bo akcję na pewno będę powtarzać.
Włosy Mateusza to niekończąca się historia problematycznej skóry głowy i trudnych do opanowania loczków. Na górze macie typowe Good Hair Days, ale niestety częściej jeszcze występuje typowy przyklap lub porozdzielane loczki, które zobaczyć możecie poniżej.
Loczałke i pitcałke
Tutaj macie tego obraz, a także obraz naszego dobrego jedzonka z listopada! Było tyle roboty, że wyjątkowo często rozpieszczaliśmy się jedzeniem na mieście. Zacznijmy od końca: przepyszne przystawki w TAPAS na Francuskiej, małe porcje ale zdradliwe, po kilku można zdecydowanie zaliczyć przejedzenie.
Na środku Thai Long, moim zdaniem świetne jedzenie, a i ceny rozsądne. Zielone curry to absolutne MIS-TRZOS-TWO (dziwnie się dzieli na sylaby to słowo… mis-trzo-stwo? Podstawówka anyone?).
Pierwszy zestaw to klasyk: pizza i suflet czekoladowy w Trattoria Rucola na ul. Francuskiej – zaraz obok naszego sklepu w obecnej lokalizacji!
Sklep stacjonarny aktualnie nie istnieje. Wszystkie wpisy wzmiankujące o nim zostały ze względu na sentyment 😉 Cały czas zakupy można robić w moim sklepie internetowym.Pitcerni tak bardzo spodobała się moja stylówa podczas spożycia, że aż umieścili mnie u siebie na Insta!
Jak to mówił Papież Polak: zamiast stawiać mi pomniki, chodźcie na siłownię! Tak ja mówię: zamiast repostować, dajcie mje pitcu.
A z Mateuszem i jego włosiem… Damy radę! Testujemy nowe stylizatory, na razie nie mogę za dużo Wam powiedzieć, ale powinny godnie zastąpić lnianego glutka i przyspieszyć pielęgnację kręciołków damskich i męskich.
No i turbowrażliwa skóra głowy – czy mogła mi się trafić lepsza kawia doświadczalna? Odpowiedź: NIE xD
Zielona Góra, Myszyniec
A tutaj moje spotkanie z Wami w Zielonej Górze. W drogerii Kosmeteria na Al. Niepodległości 1 możecie już kupić Banfi!
Środkowe zdjęcie i Banfi na stoliku to za to asortyment drogerii w Myszyńcu.
Jeżeli plany sklepowe się powiodą i zyskam trochę czasu i przestrzeni, Banfi stopniowo opanuje cały kraj. Daliście znać, że Katowice, Wrocław, Rzeszów to najbardziej potrzebujące Banfi miasta! Ale myślę, że i do reszty dotrze prędzej czy później.
Jedną z nowości, które złapałam ochoczo na testowanie, był olejek z żurawiny. Jest ekstra, ma cudowny zapach, który niestety pochodzi z aromatu, ale za to idealnie aromatyzuje neutralne kosmetyki typu Kallosy.
Pasuje mi bardzo jako dodatek do olejowania z maską, a także solo jako zabezpieczenie końcówek.
Po prawej widzicie moją wizytówkę, zadziwiająco często dostaję pytania o to, kto mi ją projektował. Otóż praktycznie wszystkie grafiki związane z blogiem, fp czy youtubem robię sama. Z wizytówej jestem zadowolona, szczególnie, że to już ich trzecia wersja. Ciekawi Was porównanie wszystkich wersji od początku? Musiałabym tylko znaleźć pierwszą wersję, absolutny staroć!
Nowości, nowości!
Moje kolejne zdobycze to spieniacz z ALiexpress, którego jeszcze nie zdążyłam przetestować. Ale dzięki prezentom od Emi z Ja Ci Dam Japonia, test będzie konieczny. Na japońskim kremie do mycia twarzy mówię SPIENIAĆ DZIADA, więc będę pienić.
Po prawej twardy szampon Kafe Krasoty, z którego robiliśmy próbki. Robienie próbek to niesamowite doświadczenie – można całkowicie się odprężyć, nakładając odrobinę produktu do kilkuset pojemniczków. Gdyby mi płacili, mogłabym robić to przez całe życie!
Ekocudne Ekocuda
Na początek kilka wpisów o tych Targach:
Oooooo a tutaj mydełka i inne cudowności z najlepszych Targów Ekocuda. Uwielbiam te Targi i jeżeli kiedykolwiek mnie na nich nie będzie, a one będą, to i tak idźcie! Na górze cudowności z MydłoStacja, ręczna robota, pasja i naturalne składniki.
Mydełka przepiękne, na Insta u mnie @napieknewlosy wrzuciłam prezent, jaki dostałam od Właścicielki na przemiłe zakończenie targów.
A tutaj razem z Handicraft Beauty, też przemiłe spotkanie! Trzymam kciuki za bloga, firmę i wszystko, bo wiem, jak trudno zacząć i jak bardzo warto nie poddać się za szybko!
Niewłosowo, lumpeksowo
Na koniec coś totalnie niewłosowego, bo kilka moich łupów z lumpeksu. Jak już pisałam na fb @napieknewlosy.pl, „Bądź Agnieszką. Idź do lumpeksu po kurtkę, kup pięć #bogactwo.”
Przynajmniej nie mam już problemu z wyborem kurtki, biorę pierwszą z wieszaka i jakoś się nada, którą nie trafię! Szykujcie się na haul lumpeksowy niedługo, z kurtkami w roli głównej.
Jestem wszędzie
Tego typu materiały oczywiście na kanale niewłosowym, biedny kanał jeszcze nie jest doceniony, a są tam treści zaiste głębokie i wartościowe, przykładowo test kondomików na krzesło, tatuaży na usta, oraz untasting jedzenia z makro. 10/10 polecam, subłapkawgure.
No i na koniec wszystkie miejsca, gdzie mnie znajdziecie, bo po ostatnich eventach dużo osób może nie ogarniać mojego rozplenienia się po całych internetach:
[tie_list type=”heart”]
- Kanał włosowy WWWLOSY.PL
- Kanał niewłosowy Agnieszka Niedziałek
- Facebook @napieknewlosy.pl
- Instagram @napieknewlosy
- Snapchat @napieknewlosy
[/tie_list]
Jeszcze jedno ważne, czyli mój sklep z włosowymi kosmetykami:
[tie_list type=”heart”]
[/tie_list]
A na spotkania włosowe czajcie się, najlepiej na FB. Uwielbiam się z Wami spotykać i zawsze jest czas, żeby spokojnie pogadać.
Przez internet nie ma już opcji, żeby odpowiedzieć na każde najmniejsze pytanie, jak ważne by ono nie było. Dlatego spotkania na żywo to jest to.