Pamiętacie mój początek testu produktów Vitapil Biotyna i Bambus? Testowałam Profesjonalny Lotion oraz suplement w tabletkach. Wpis z opisem składów, moją analizę oraz pierwsze wrażenia znajdziecie tutaj:
[tie_list type=”starlist”]
[/tie_list]
Reklama
Na co liczyłam?
Moje oczekiwania co do produktów z tej serii dotyczyły przede wszystkim utrzymania dobrej kondycji skóry głowy. Najbardziej zależy mi na tym, by skóra ani nie przetłuszczała się za bardzo, ani nie przesuszała.
Wtedy mam gwarancję, że resztę pielęgnacji mogę przeprowadzać tak, jak sobie zaplanowałam, a nie zajmować się ratowaniem stanu skóry głowy.
Oczywiście, porost włosów zawsze w cenie! Ale nie jest to dla mnie priorytet i chciałabym Was również przekonać do takiego podejścia. Jeżeli dostarczacie i sobie, i skórze głowy wszystkiego, co potrzebne – przyrost na długości sam przyjdzie z czasem!
Zaoszczędzony na pomiarach czas możecie przeznaczyć na dodatkowe olejowanie lub masaż skóry głowy.
W zdrowej skórze zdrowy włos
Zdrowa skóra głowy to, dosłownie, podstawa zdrowych włosów. Pamiętajcie o tym i zaczynając poprawną pielęgnację, zwróćcie uwagę nie tylko na stan włosów na długości, ale na to, skąd wyrastają.
O skórę głowy pomagają zadbać nie tylko produkty stosowane zewnętrznie, takie jak wcierka, czy jak tutaj – lotion – ale również suplementy diety, które są elementem zbilansowanej i zdrowej diety.
[divider style=”dotted” top=”20″ bottom=”20″]
VITAPIL BIOTYNA I BAMBUS
W poprzednim wpisie mogliście dowiedzieć się wszystkiego na temat składu produktu – chociażby wysokiej zawartości krzemu w tabletkach, oraz bogatej kompozycji składników działających na przyspieszenie porostu.
Kluczowe składniki produktu to m.in.:
- [highlight color=”green”]krzem z bambusa[/highlight], rośliny, która zawiera 5x więcej krzemu niż popularny skrzyp
- biotyna
- kwas pantotenowy
- miedź
- cynk
Opisałam też Vitapil Profesjonalny Lotion i wyliczyłam jego wydajność – czy produkt faktycznie wystarczył mi na 2 miesiące kuracji? Czytajcie dalej!
Suplement w tabletkach
Tabletki przyjmowałam regularnie, chociaż przyznam, że zdarzyło mi się kilka razy o nich zapomnieć. Nie sądzę, żeby wpłynęło to na efekt działania kuracji. Pozytywne efekty i tak się pojawiły, bardzo szybko.
Po pierwsze, zauważyłam wyraźnie przyspieszony wzrost paznokci. Po Vitapilu uzyskałam najładniejsze paznokcie w życiu! Gdyby nie mój ostatni wypadek z przycięciem palca windą… całe zapuszczanie poszło na marne, ale już wiem, co zakupię w celu przyspieszenia odrastania paznokcia.
Wybaczcie szczegóły – paznokieć na pewno mi zejdzie, tak więc dobrze, że mam już przetestowany rewelacyjny sposób, jak szybciej odzyskać piękne i mocne paznokcie.
Dlaczego tak koncentruję się na paznokciach, skoro jest to suplement głównie na porost włosów? Ano dlatego, że u mnie to paznokcie są najsłabszym ogniwem i to po nich najlepiej widać, czy dany preparat działa.
Jeżeli chodzi o włosy, to standardowo rosną mi szybko. Podczas kuracji Vitapilem mam wrażenie, że rosły jeszcze szybciej, dzięki czemu spokojnie podcięłam je o kolejne 3cm. Dzięki przyspieszonemu porostowi, włosy nadganiają „straty”, a ja nawet nie zauważyłam różnicy w długości.
Vitapil Lotion
Vitapil Profesjonalny lotion, czyli wcierka do skóry głowy, sprawdził się u mnie bardzo dobrze.
Zgodnie z przewidywaniami i pierwszymi wrażeniami, produkt działał bardzo nawilżająco na skórę głowy. Nie zauważyłam przesuszenia ani podrażnienia.
Mam problem ze stosowaniem wcierek na noc, bo zazwyczaj te ziołowe drażnią mnie mocnym zapachem. Przy Vitapilu ten problem nie występuje – zapach jest zdecydowanie przyjemny, delikatny i kosmetyczny, nie ziołowy.
Wcierka motywowała mnie do masażu skóry głowy ze względu na wygodną aplikację oraz lekką konsystencję.
Pomimo zawartości alkoholu, nie czuć go moim zdaniem ani w zapachu, ani w działaniu wcierki. Jest ona łagodna, dlatego bez wahania stosowałam ją na całą noc.
Ze względu na dużą zawartość składników nawilżających, wcierka delikatnie obciążała mi włosy u nasady. Problem sam się rozwiązywał przy stosowaniu na noc i myciu włosów rano.
W poprzednim wpisie wyliczyłam, że wcierka powinna wystarczyć na 25 aplikacji po 5ml. Dzięki wygodnej aplikacji, mogłam aplikować jej mniej, niż przewidziałam na jedno nałożenie. Dzięki temu 125ml wystarczyło mi na 2 miesiące stosowania 2x w tygodniu na noc przed myciem.
Czy warto kupić zestaw Vitapil?
Jeżeli rozglądacie się za zestawem suplement + wcierka na jesień, to jak najbardziej tak! Na grupie WŁOSING nieraz dawaliście już sygnały, gdzie aktualnie produkty te są w promocji. Produkty VITAPIL znajdziecie w aptekach.
Często jest opcja zamówienia przez internet i odbioru w najbliższej Wam aptece.
[divider style=”dotted” top=”20″ bottom=”20″]
VITAPIL w tabletkach – najniższe ceny
VITAPIL Profesjonalny Lotion – najniższe ceny
[divider style=”dotted” top=”20″ bottom=”20″]
Czy kupię ten zestaw ponownie?
Wiecie, że kocham testować nowe produkty, a szczególnie wcierki! Z tego powodu obawiam się, że zanim przetestuję wszystkie w kolejce, minie sporo czasu.
Jeżeli chodzi jednak o tabletki, to czuję, że wrócę do ich zażywania jak tylko odczekam odpowiednio długo w celu „zresetowania” organizmu. Moje paznokcie wołają o pomoc, a Vitapil okazał się dla nich zbawieniem.
Produkt ten pomógł mi też uporać się z osłabieniem po przeziębieniu i, dziwnym trafem, jak tylko skończyłam go brać, przeziębienie wróciło… Mam nadzieję, że to tylko jesienne osłabienie!
[divider style=”dotted” top=”20″ bottom=”20″]
Zastanawiacie się nad kupnem zestawu VITAPIL? A może już go upolowaliście? Macie na oku ciekawą promocję? Dajcie znać!