Czasami zadajecie mi pytania o moją pielęgnację twarzy. W ostatnim czasie to właśnie czarne mydło było jej głównym elementem, zarówno na co dzień, jak i w roli mocniejszego środka peelingującego.
Czarne mydło to mydło prawdziwe, czyli produkt powstały w wyniku zmydlenia oleju. Taki środek myjący ma pH zasadowe oraz ma dość mocne działanie. Dlatego też nie nadaje się do mycia skóry głowy w większości przypadków, ale o tym napiszę na samym końcu.
Reklama
Czarne mydło Alepia i Nacomi
Do testów wzięłam dwa popularne czarne mydła: mniej popularne i droższe (36zł za 200ml) Alepia i najpopularniejsze na rynku Czarne Mydło Nacomi (15zł za 100g).
Mydła można zakupić w sklepach z eko-kosmetykami.
Oba mydła mają podobną strukturę i charakterystyczny zapach. Ciężko mi go do czegoś porównać, słyszałam porównania do gnijących oliwek, ale moim zdaniem nie jest tak źle! Chociaż trudno mi znaleźć porównanie, może trochę jakby mokre liście?
Opakowanie
- Alepia
Czarne mydło Alepia zamknięte jest w pięknym, odpornym na wodę z łazienki opakowaniu. Pojemnik jest bardzo wygodny, nakrętka porządna, design bez zarzutu. Jeżeli miałabym wybierać produkt tylko ze względu na wygląd, to Alepia zdecydowanie wysuwa się na prowadzenie.
- Nacomi
Mydło Nacomi zamknięte jest w takim samym pojemniku, jak na przykład masło shea z tej samej firmy. Nie jestem fanką szaty graficznej i kolorystyki produktów tej firmy, chociaż do działania i jakości nie mam żadnych zastrzeżeń.
Opakowanie utrzymane w białej tonacji, wydaje się mniej praktyczne przy takim produkcie, jak czarne mydło. Łatwo się ono brudzi, a mydło zostawia osad.
Kolor, konsystencja
- Alepia
Dzięki zawartości karmelu w składzie, czarne mydło Alepia ma ciemny, zielono-brązowy kolor. Myślę, że zarówno gliceryna, jak i karmel w składzie, mają wpływ na konsystencję.
Mydło Alepia jest gładkie, trochę bardziej wodniste niż Nacomi.
- Nacomi
Mydło Nacomi ma kolor i konsystencję typową dla prawdziwego czarnego mydła. Część osób może być zdziwiona, że czarne mydło jest w zasadzie zielone, ale to jak najbardziej normalne.
W tym produkcie nie ma dodanych barwników, takich jak karmel w mydle Alepia.
Czarne mydło Nacomi jest dość lepkie, jest też bardzo gęste. Dzięki temu mam wrażenie, że jest dwukrotnie bardziej wydajne, niż Alepia.
Skład
- Alepia
W mydle Alepia, oprócz zmydlonej oliwy z oliwek, znajdziecie wodę, glicerynę i karmel. Te składniki wpływają na kolor i konsystencję produktu, lekko łagodzą też jego peelingujące i wysuszające działanie.
Skład: Potassium olivate, Aqua, Glycerin, Caramel, Potassium Hydroxide.
- Nacomi
Mydło Nacomi to 100% czarnego mydła w mydle, czyli po prostu zmydlona oliwa z oliwek.
Skład: Aqua, Potassium Olivate.
Działanie
- Alepia
Mydło Alepia działa wygładzająco, bardzo dobrze oczyszcza skórę twarzy. Mam wrażenie, że nawilżające dodatki bardzo łagodzą wysuszające i ściągające działanie, typowe dla czarnego mydła.
Sprawia to, że Alepia zdecydowanie lepiej sprawdzi się przy bardziej wrażliwej skórze twarzy. Dodam też, że osoby z bardzo wrażliwą skórą mogą i tak odczuć mocne ściągnięcie po użyciu jakiegokolwiek czarnego mydła.
Mydło Alepia mogę stosować nawet codziennie – mocno je spieniam i rozwadniam i nakładam symboliczną ilość. Wydajność produktu jest w takim trybie użycia niesamowita!
Myślę, że mydło wystarczy mi jeszcze na kilka miesięcy regularnego stosowania.
- Nacomi
Mydło Nacomi to typowy rypacz skóry twarzy. Po zmyciu czuć silne uczucie ściągnięcia i całkowite oczyszczenie skóry.
Ta wersja produktu sprawdzi się u fanów mocnego peelingu. U mnie sprawdza się jako mocniejszy środek, stosowany raz w tygodniu na skórę twarzy i szyi.
Natychmiast po użyciu czarnego mydła tonizuję skórę, a następnie nakładam mocno nawilżający krem lub mieszankę kwasu hialuronowego z olejem konopnym lub z czarnuszki.
Czarne mydło do włosów?
Czarne mydło nie jest najlepszym środkiem do mycia włosów. Sami zobaczcie, jak bardzo jest zasadowe, w porównaniu do tradycyjnych szamponów i „mydeł” do włosów:
Jak widzicie, jedynie mydło ziołowe Agafii idzie trochę w stronę zasadowego pH. Reszta pozostaje bardziej neutralna i przyjazna skórze głowy.
Oczywiście, można myć włosy mydłami – czy to czarnym, czy to laurowym w kostce. Należy jednak mieć na uwadze rozbieżność pH skóry głowy i pH mydeł i wiedzieć, że bez zakwaszania po myciu się nie obędzie.
No-poo i ACV
Podobna procedura ma miejsce przy metodach mycia bez szamponu (no-poo). Używana jest wtedy soda oczyszczona, która ma pH zasadowe, a później płukanka ACV (Apple Cider Vinegar, czyli ocet jabłkowy), która równoważy pH.
Bez zakwaszenia, na włosach i skórze głowy pozostaje nieprzyjemny osad, który powoduje swędzenie skóry głowy i szybsze przetłuszczanie się.
Tak czy nie?
Czy warto eksperymentować? Przy odpornej skórze głowy można próbować, ale czasem bez ponownego mycia się nie obędzie, jeżeli poczucie ściągnięcia skóry głowy będzie zbyt silne.
U mnie jak na razie udało się jedno mycie czarnym mydłem. Skóra doskonale się oczyściła, był to fantastyczny peeling enzymatyczny.
Opracowałam sprytną metodę spłukania mydła – wodą z prysznica pod bardzo dużym ciśnieniem, żeby zmyć mydło nie dotykając włosów dłońmi.
Ograniczyło to splątanie, a ja mogłam umyć je drugi raz szamponem.
Będę jeszcze prowadzić eksperymenty i być może uda mi się opracować sposób na jeszcze lepsze zminimalizowanie przesuszenia skóry głowy po mydle. Jednak znacznej większości osób odradzam kombinowanie, bo często raz przesuszoną skórę głowy ciężko doprowadzić do ładu.
Czy mydła do włosów to prawdziwe mydła?
Nie, to szampony w formie imitującej prawdziwe czarne mydło. Takie „mydła”, które w składzie mają po prostu SLeS lub inne substancje myjące, a nie zmydlony olej.
Mydła do włosów stosuje się tak samo jak szampon, nie ma potrzeby zakwaszania skóry głowy.
Przykłady:
- Czarne mydło ziołowe Agafii
- Mydło miodowe Agafii
- Mydło szungitowe
- Mydło Planeta Organica greckie (dość wodnista konsystencja)
- Mydło malinowe Karelia Organica
Podziel się tym wpisem ze znajomymi i zgarnij kod rabatowy 5% na wszystkie mydła na napieknewlosy.pl. Kod ważny do końca lutego.