Istnieje wiele sposobów na naturalne przyciemnienie włosów. Jeżeli chcecie przyciemnić włosy, to z góry jesteście na wygranej pozycji, ponieważ zdecydowanie łatwiej jest włosy przyciemnić, niż rozjaśnić. Przyciemnianie włosów zazwyczaj wiąże się z poprawieniem ich kondycji, w przeciwieństwie do rozjaśniania, o którym możecie poczytać w niedawno wrzuconym przeze mnie wpisie.
Naturalne sposoby na przyciemnienie włosów można bez problemu wpleść w codzienną pielęgnację, na każdym jej etapie – mgiełki, wcierki, olejowania, mycia, nakładania odżywki lub maski, stosowania płukanki. Każda z tych czynności może jednocześnie być kolejnym krokiem do nadania pożądanego odcienia Waszym włosom.
Oleje na przyciemnienie włosów
Reklama
Wśród olejów, właściwości przyciemniające ma przede wszystkim olej rycynowy. Nie polecam stosowania go solo, a raczej jako dodatek do lżejszego oleju, lub w postaci dodatku do maski w ilości kilku kropli. Olej rycynowy może obciążyć i oblepić włosy niskoporowate, dlatego trzeba go rozsądnie dawkować, oraz wybrać odpowiednią metodę aplikacji. Tutaj sprawdzić się może mgiełka olejowa – do 100ml wody wystarczy dodać olej rycynowy, około 1 łyżeczki, oraz 1 łyżkę odżywki. Mieszaninę należy dobrze wstrząsnąć i spryskać nią włosy.
Z olejków dostępnych w sklepach, zawierających w składzie parafinę, (nie każdemu ona zaszkodzi, kwestia indywidualna), moje włosy zdecydowanie przyciemnił olejek [highlight color=”black”]Dabur Amla[/highlight].
Cena olejku Dabur Amla to około 10-12zł za 100ml, najmniejsze opakowanie wystarcza na bardzo długo i można go mieszać z innymi olejami. Jedynie parafina może odstraszać, no i niekoniecznie jest to produkt do nakładania na skórę głowy. Jeżeli jednak parafina Wam nie straszna – to może być Wasz idealny olej, no i oczywiście czynnik przyciemniający.
Skład Dabur Amla: Paraffinum Liquidum, Canola Oil, Palm Glycerides, Amla Extracts in Canola Oil, Fragrance, t-Butyl Hydroquinone.
Płukanki na przyciemnienie włosów
W czasie mycia włosów, jeżeli stosujecie metodę rozrabiania szamponu (jedyną właściwą metodę mycia! ;)), zamiast wody można rozrobić szampon z mocnym naparem z szałwii. Szałwia ma właściwości przyciemniające, ale też antybakteryjne i przeciwgrzybicze. Podobne działanie ma również napar oraz olejek z rozmarynu. Te składniki w połączeniu mogą być też sposobem na łupież oraz podrażnioną skórę głowy.
Po myciu możecie zastosować płukankę, i tutaj znowu kilka ziołowych sposobów:
[tie_list type=”checklist”]
- płukanka z szałwii
- z kawy
- z herbaty czarnej
- z rozmarynu
- z kory dębu
- z łupin orzechów włoskich
[/tie_list]
[tie_full_img][/tie_full_img]
A pomiędzy myciami? Można wlać napar z wybranego zioła do spryskiwacza i spryskiwać włosy powstałą mgiełką. Po dodaniu 2-3 kropli gliceryny taki spray będzie dodatkowo nawilżał i równoważył nieco wysuszające działanie ziół. Sprayem można też zwilżyć włosy przed nałożeniem oleju, wtedy zdecydowanie łatwiej będzie go nałożyć i łatwiej też wniknie on we włosy.
Naturalnym sposobem na przyciemnienie włosów jest też henna – ale tutaj jest to już bardziej farbowanie niż stopniowe przyciemnianie. Z henną zawsze jest też ryzyko kolorystycznej katastrofy, szczególnie na włosach rozjaśnianych – dlatego w tym przypadku warto zachować ostrożność i testować na małych partiach włosów.
[sociallocker id=”3153″] [/sociallocker]