24 października w Warszawie odbyła się konferencja Meet Beauty. Wzięli w niej udział blogerzy (a przede wszystkim blogerki), którzy prowadzą blogi urodowe, makijażowe, włosowe, lub podobne, nawiązujące do tej tematyki.
Bardzo ucieszyłam się, kiedy dostałam potwierdzenie zgłoszenia, ponieważ konferencja od samego początku zapowiadała się interesująco. 250 wyselekcjonowanych osób o podobnych zainteresowaniach, mądrze dobrani prelegenci, warsztaty tematyczne? To nie mogło się nie udać.
Reklama
I faktycznie – uczciwie muszę przyznać, że było to jak na razie najlepsze „blogowe” spotkanie, w jakim uczestniczyłam. Bawiłam się świetnie, a przy okazji wiele się nauczyłam. Zyskałam też nową porcję motywacji do działania. Przyczyniło się do tego również rewelacyjne towarzystwo – spotkałam dziewczyny, których blogi regularnie odwiedzam, oraz które już wcześniej poznałam (pozdrowienia dla RedHairControl, BlondHairCare, oraz Marty z #pielęgnacjazawszespoko), a więc przez cały dzień nie było ani chwili bez śmiechów, misji i poważnych debat.
Konferencja Meet Beauty: Wiedza!
Konferencja Meet Beauty zapadnie mi w pamięć szczególnie dzięki panelom oraz warsztatom. Jeden z wykładów mocno wpłynął na ekspresowe pojawienie się tej relacji. Dobra, wystarczy tego budowania napięcia – był to wykład „SEO przyjaciel blogera”, który poprowadził Tomasz Stopka. Czasem jest tak, że po pierwszym zdaniu prezentacji wiadomo, że ten ktoś wie, o czym mówi.
Tak było.
„Media społecznościowe – dlaczego są tak istotne” – wykład o takim tytule poprowadził Paweł Opydo. Nie wiem, czy w ogóle powinnam określać te wystąpienia jako „wykłady”, ponieważ, ku mojej radości, nie było to przedstawianie suchych faktów lub wałkowanie rzeczy oczywistych. U Pawła Opydo była to synteza trafnych spostrzeżeń na temat zmian w mediach społecznościowych. Prezentacja, która w 100% wpada w kategorię „food for thought”.
Prezenty!
Przechodząc z części niematerialnej do materialnej, konferencja Meet Beauty stanęła na wysokości zadania. Większość sponsorów doskonale wykorzystała to, z kim ma do czynienia. Wśród upominków znalazły się nowości, produkty wysokiej jakości, pełnowymiarowe opakowania, estetyczne dodatki. Aż chce się je pokazać na blogu – a przecież o to chodzi! Szczególnie spodobało mi się podejście firmy Golden Rose, której przedstawicielki dobierały upominki indywidualnie do każdej z uczestniczek. Dostałam więc dokładnie to, czego akurat potrzebowałam: tusz do rzęs i lakier w odcieniu nude. A nie, przepraszam. Trzy lakiery 🙂
Kosmetyki KOBO od Drogerii Natura, oraz lakiery hybrydowe od NeoNail i Diamond Cosmetics – rewelacja. Dziewczyny, które brały udział w warsztatach paznokciowych, dostały jeszcze więcej giftów od NeoNail. Myślę, że dużo osób przekonało się do wypróbowania lakierów hybrydowych po tej konferencji. U mnie też nie zginą, a dodatkowo zmotywowały mnie do wymiany żarówek w mojej starej lampie UV.
Z włosowej części konferencji, na Meet Beauty 2015 najmilej zaskoczył mnie PILOMAX. W ramach ich stoiska można było sprawdzić stan skóry głowy, gdzie przeprowadzane było trychologiczne badanie skóry głowy mikrokamerą. Badanie nie było może super-dokładne, jednak myślę, że nikt tego nie oczekiwał – szczególnie widząc długość kolejki, formującej się do stanowiska. Nie stosowana była za to nachalna promocja produktu, a jedynie obiektywne przedstawienie sytuacji, bez wyolbrzymiania problemów ze skórą głowy.
Do przetestowania mam maskę regenerującą do włosów farbowanych na ciemne kolory Arabica WAX ColourCare, oraz szampon WAX Daily z wyciągiem z kasztanowca, pokrzywą i panthenolem. Składem zachęca szczególnie szampon – spodziewajcie się recenzji wkrótce. Maska ma w składzie keratynę, więc z moimi proteinowymi preferencjami trochę zajmie jej zużycie, ale reszta składu bardzo mi pasuje, zwłaszcza ekstrakt z henny.
Rozdanie!
W paczce pożegnalnej zgarnęłam jeszcze kilka prezentów. Wśród nich był lakier do włosów nadający objętości Got2b, suchy szampon Syoss Anti-Grease, oraz maska Gliss Kur Oil Nutritive. O tej masce popełniłam WPIS, mam jej zresztą jeszcze ponad pół opakowania. Dlatego tymi produktami chętnie się z Wami podzielę:
Nie oddam tylko żelu pod prysznic, bo akurat mi się przyda :). Aby wziąć udział w rozdaniu, polub TEN WPIS na moim fanpage’u oraz napisz w komentarzu do wpisu na FB, czy wybierasz 1. zestaw lakier Got2b + Syoss Anti-Grease, czy 2. maskę Gliss Kur Oil Nutritive, z króciutkim uzasadnieniem wyboru. Rozdanie jest ekspresowe i trwa do 30.10.2015 (czwartek), tego dnia koniecznie podajcie mi adres do wysyłki na FB lub maila, bo wysyłam itemy w piątek.
Swój wybór Martyna uzasadniła tak: „Wybieram nr 2 – maskę, bo niedawno oddałam włosy dla Fundacja Rak’n’Roll Wygraj Życie i są teraz za krótkie na stylizacje z lakierem 🙂 no i do tego nakupowałam sobie Kallosów (promocja w hebe, ech), a są one trochę za lekkie na moje włosy i potrzebuję czegoś dobrego, żeby je dociążyć” – brawa za decyzję!
Oby więcej takich konferencji! Jeszcze raz gratuluję organizatorom i życzę powodzenia przy organizacji kolejnych edycji. Mam nadzieję, że za rok spotkamy się na Meet Beauty w jeszcze większym gronie, a poziom merytoryczny wystąpień oraz zaangażowanie sponsorów będzie co najmniej równe tegorocznemu.
Dziękuję za wszystkie subskrypcje na INSTAGRAMIE, YOUTUBIE, FB 🙂