Włosowe cuda jak najbardziej da się upolować na Targach Ekocuda!
Szczególnie na tej największej edycji, czyli w Warszawie. Targi odbędą się już niedługo, bo 16 i 17 listopada w Koneserze na warszawskiej Pradze.
Reklama
Pokażę Wam, co upolowałam już w Gdańsku, w Warszawie upolujecie na pewno wszystkie te, a niewykluczone, że o wiele więcej!
Na każdej z edycji będzie również mój wykład, śledźcie mój fanpage: @napieknewlosy
Haul zakupowy możecie też obejrzeć u mnie na kanale WWWLOSY.PL:
Moje włosowe cuda
Nie zakupiłam ich może bardzo dużo, nie wszystkie zdążyłam też wypróbować, ale jeżeli tak, to przeczytacie mój krótki komentarz na ich temat!
Szampony Anwen
Wreszcie mam je wszystkie, niczym Pokemony! Przez ostatni dobry rok, cały czas używam swoich prototypowych, dlatego kompletnie nie miałam kiedy testować innych nowości.
Szampony są delikatne, bez Cocamidopropyl Betaine, ciekawe jeżeli chodzi o składniki przewodnie. Spotkałam się z negatywnymi opiniami na ich temat, dotyczącymi wydajności: przede wszystkim dotyczyło to szamponów w piance.
Z jednej strony rozumiem, z drugiej strony: myślę, że wiele osób nadal musi dopracować technikę mycia, ewentualnie pozostać przy rozwadnianiu wersji tradycyjnych.
Pianka będzie IDEALNA dla krótkich włosów, oraz słyszałam, że lubią ją dzieci. Sprawdziła się też na wrażliwej głowie Mateusza (wersja brzoskwinia i kolendra).
Słyszałam też zarzuty o niedostatecznym domywaniu, wtedy polecam albo przeczekać, aż skóra przyzwyczai się do łagodnych szamponów, zakładając, że wcześniej używane były mocniejsze, bądź za radą Anwen – pozostawiać je spienione na chwilę dłużej na skórze głowy i włosach.
- Anwen Szampon w Piance Brzoskwinia Kolendra
- Anwen Szampon w Piance Pomarańcza Bergamotka
- Anwen Szampon Brzoskwinia Kolendra
- Anwen Szampon Pomarańcza Bergamotka
Potrzebuję jeszcze trochę czasu, a sprawdzę i porównam wszystkie wersje!
Odżywki i maski Anwen
Tutaj wiele już wypróbowałam, odżywki Irysa i Różę, wszystkie maski, ale są zmiany! Maska Winogrona i Keratyna ma nowy zapach, to znaczy pachnie już winogronami! Wcześniej miała neutralny, kosmetyczny zapach.
Zastanawiałam się, czy wersja kokos i glinka również zmieni zapach na bardziej kokosowy – nie zmieniła, i może to i dobrze? Jej zapach jest ciekawy, taki subtelny, nie słodki, intrygujący. Podobno ludzie potrafią na niego narzekać, ale dla mnie jest bardzo przyjemny. Podobnie jak działanie tej maski – to moja ulubiona pomimo tego, że mam porowatość średnią.
Na liście jest też Zielona Herbata, mój absolutny zapachowy faworyt. Tak, ja wolę delikatniejsze zapachy, niż kwiatowe, obecne w pozostałych odżywkach.
Wersja Zielona Herbata najlepiej z dotychczasowych (Irys, Róża) sprawdziła się na włosach Mateusza.
Inne kosmetyki i oleje
Wreszcie dorwałam też nowość na końcówki: serum w płynie od Anwen. Jest w porządku, ale podobnie jak masełko, to ciężki kaliber i potrafi przytłuścić. Sesa za to to klasyk, ale na skórę głowy, na porost. Coś z nią się zadziało w transporcie i wylądowała u mnie, jak wiele uszkodzonych produktów.
Pachnie intrygująco, a akurat brakowało mi oleju na skórę głowy. Mam urozmaicenie.
- Anwen serum w płynie Happy Ends
- Sesa olej na porost do skóry głowy
- From a Friend olej do kwadratu kawa
- From a Friend olej do kwadratu żurawina
- SoapDeli Nocny Wielbiciel
- Be the Sky Girl serum olejowe
Oleje do kwadratu za to to nowość, są to oleje: ja mam kawowy oraz żurawinowy, z dodatkowym „podbiciem” ekstraktami. Pachną przecudownie, kawowy jak świeżo zmielona kawa!
Używam na długość, do skóry głowy a także do twarzy i ciała.
Nocny Wielbiciel z SoapDeli to za to ciekawy mix: tamanu, neem, pestki malin! Brzmi „śmierdząco”, a… nie jest! Olej neem został zamaskowany (skutecznie) olejkami eterycznymi. Stosuję na skórę głowy, szczególnie teraz, kiedy skóra może bardziej swędzieć ze względu na początek sezonu smogowego.
Serum olejowe z Be The Sky Girl ma oleje z każdej grupy wg. przewagi kwasów tłuszczowych, a więc może podpasować każdej porowatości. Pachnie jak… niesłodki piernik świąteczny, więc to idealny pomysł na prezent dla każdej Włosomaniaczki!
Less Waste
Zainteresowałam sie produktami w kostce:
- Miodowa Mydlarnia szampon w kostce żurawina
- Miodowa Mydlarnia balsam w kostce
Będę testować oba, ale najbardziej ciekawi mnie balsam i zawartość wosku pszczelego, czy na moich włosach da on dobry efekt, czy może zmatowi? Liczę na pozytywny wynik testu, bo ogromnie doceniam samo stworzenie takiego produktu!
Jeżeli nigdy nie byliście na Targach Ekocuda, to koniecznie zobaczcie, jakich typów ludzi możecie się tam spodziewać!