Czy skrobia ziemniaczana nakładana na włosy to dobry pomysł? Pewnie, że tak! Skrobia ziemniaczana wygładza, nadaje miękkości, może też pomóc łagodzić stany zapalne na skórze głowy.
Skrobia ziemniaczana, mąka ziemniaczana – to w zasadzie to samo, więc używajcie obu bez obaw. Skrobia łatwo wypłukuje się z włosów, nie przyciemnia ich ani nie rozjaśnia.
Jest to jeden z najtańszych i najprostszych patentów na „tuningowanie” odżywki, podobnie jak dodawanie naturalnych składników nawilżających, takich jak cukier czy miód.
Reklama
Ostatnio wrzuciłam na Snapchata (napieknewlosy) relację z robienia takiej maski nawilżająco-wygładzającej z użyciem skrobi ziemniaczanej:
O syropie klonowym w masce już kiedyś pisałam, TUTAJ.
Efekt po użyciu maski, tuż po wysuszeniu włosów, wygląda tak:
Włosy są naprawdę lśniące i gładkie, jestem bardzo zadowolona z tego, jak wyglądają. Nie spuszyły się po suszeniu, końcówki również były gładkie.
Przepis na maskę do włosów ze skrobią
Składniki:
[tie_list type=”checklist”]
- odrobina naparu z 1 torebki rumianku
- 1 łyżka skrobi ziemniaczanej
- 1 łyżka syropu klonowego lub cukru trzcinowego, lub syropu z agawy/glukozowego
- 2 łyżki dowolnej odżywki bez protein (u mnie Kallos Multivitamin)
[/tie_list]
Wykonanie:
Skrobię najłatwiej rozmieszać w przestudzonym naparze z rumianku, a dopiero później dodać syrop i odżywkę. Jeżeli dodajecie cukier zamiast syropu, najlepiej rozpuścić go naparze jeszcze przed dodaniem skrobi.
Jeżeli mieszanka wyjdzie za rzadka, wystarczy dodać odrobinę więcej skrobi ziemniaczanej. Jeżeli za gęsta – odrobinę naparu lub wody.
Mieszankę nakładam na włosy i skórę głowy, wmasowuję, zawijam w folię spożywczą i trzymam 30 minut.
Po tym czasie dokładnie spłukuję, u nasady myję włosy odrobiną szamponu, żeby były dłużej świeże i pełne objętości.
Po spłukaniu szamponu wczesałam odżywkę Kallos Omega.
Do maski z dodatkiem skrobi (polisacharyd) często dodaję inne cukry: monosacharydy lub bisacharydy (cukier, glukoza, słodkie syropy, miód). Moim zdaniem jest to dobra taktyka, by łączyć różne warianty tego samego typu składnika w jednej kuracji.
Tak samo z proteinami – fajnie, jeżeli w jednym proteinowaniu w masce znajdzie się na przykład zarówno keratyna, jak i proteiny mleczne lub proteiny jedwabiu. Moim zdaniem intensyfikuje to działanie odżywki i zwiększa prawdopodobieństwo uzyskania dobrych efektów.
[divider style=”dotted” top=”20″ bottom=”20″]
Jak widzicie, ta maska była maska typowo „wykańczającą” wszystkie produkty, które akurat miałam pod ręką. Akurat kończył mi się Kallos Multivitamin, miałam w domu resztkę syropu klonowego.
Bardzo lubię takie proste, domowe sposoby na włosy. Do mieszanki można by jeszcze dodać odrobinę oleju, na przykład oliwy z oliwek, aby stworzyć olejową maskę DIY.
Jestem bardzo zadowolona z odżywki Kallos Multivitamin, niebawem napiszę recenzję tego produktu. Z pewnością zakupię litrowe opakowanie przy następnym zamówieniu przez internet, bo nie widziałam go w Hebe.
Przepis na tę maskę jest orientacyjny, możecie dowolnie zmieniać proporcje i testować, jakie są dla Waszych włosów najlepsze. Dajcie znać, jeżeli wypróbujecie taką maskę, i jakie są tego efekty.
Pamiętajcie o konkursie! Ostatni dzień na przesyłanie zgłoszeń jutro!
Zapraszam na mojego Instagrama oraz Youtube 🙂