Zniszczone rozjaśnianiem włosy to temat, który już kilkukrotnie przewijał się na moim blogu. Wpisy te cieszą się ogromną popularnością, a moja historia rozjaśnianych włosów jest często pierwszym wpisem, na jaki trafiacie.
Jeżeli ten wpis będzie tym pierwszym, to od razu otwórzcie sobie w nowych zakładkach poprzednie. Część wiadomości się powtarza, ale na pewno każdy z nich dostarczy Wam nowej porcji wiedzy.
[tie_list type=”starlist”]
- MOJA HISTORIA – ratowanie spalonych włosów
- JAK URATOWAĆ SPALONE WŁOSY: KOMPENDIUM
- Henna na rozjaśniane włosy? #5włosowychpytań
[/tie_list]
Reklama
Czy zniszczone rozjaśnianiem włosy da się odbudować?
Odpowiedzmy najpierw na to podstawowe pytanie. Niestety włosów rozjaśnianych nie da się „naprawić”, w sensie przywrócenia ich do stanu sprzed rozjaśniania. Rozjaśnianie to proces nieodwracalny, a na tę chwilę nie ma środków, które naprawiałyby włos trwale.
Jak widzicie, u mnie jest już bardzo dobrze, ale ciągle część włosów jest wyraźnie inna i nie ma innej opcji – MUSI odrosnąć, bo wszystko, co mogło być zrobione już zrobiłam.
Ale przecież Olaplex??
Olaplex nie przywraca pierwotnej struktury włosów, a ją naśladuje. Olaplex to fantastyczny doraźny środek na ratowanie spalonych włosów i zapobieganie spektakularnym zniszczeniom, ale nie jest to nekromanta wysokiego levelu przywracający włosy do dokładnie tego samego stanu.
Czy polecam Olaplex i podobne produkty przy rozjaśnianiu włosów? Zdecydowanie tak! Olaplex na włosy farbowane, albo nawet naturalne, bardzo ładnie wygładza i jest świetnym zabiegiem SPA dla włosów. Dla tych, którzy nie lubią keratyny na włosach, jest to fajna alternatywa dla prostowania keratynowego.
Zdjęcia poniżej idealnie opisują to, co mam na myśli:
źródło: Jeong et al. (2010) Significant damage of the skin and hair following hair bleaching. The Journal of Dermatology. 37:882-7.
Im więcej rozjaśniania i im ono mocniejsze, tym gorzej dla włosów. Zniszczenia i zmiany struktury są widoczne na pierwszy rzut oka. Porowatość włosa sztucznie się podnosi, a łuski nie zachowują się naturalnie. Do tego stwierdzenia będę nawiązywać przy odpowiadaniu na Wasze pytania.
[tie_list type=”checklist”]
[/tie_list]
Olejowanie? Co ze stylizacją na gorąco?
Pytania są sparafrazowane pod zrzutami ekranu dla Czytelników mobilnych – wiem, że jest Was tu dużo, i że obrazki są trudne do przeczytania. Dziękuję Wam za wszystkie pytania!
W tej wiadomości mamy faktycznie trochę kombos, wcześniej dostałam też zdjęcie włosów. Włosy są mocno rozjaśnione, ale nie są w bardzo złym stanie, widać, że dobre sposoby pielęgnacji są już wdrożone.
Jakie olejowanie jest najskuteczniejsze dla rozjaśnionych włosów?
Moim zdaniem jest to na początku nakładanie oleju zmieszanego z maską, a później przeplatanie takiego olejowania z nakładaniem oleju na mgiełkę nawilżającą.
Jeżeli zaczynacie przygodę z pielęgnacją od ratowania spalonych włosów, nakładanie oleju zmieszanego z maską będzie najprostsze i najszybsze. To ważne, bo zwiększa motywację i chęć do działania. Zniszczone włosy potrafią popsuć humor i odebrać chęć do jakiejkolwiek ich pielęgnacji, a perspektywa nakładania czystego oleju na włosy wydaje się czasochłonna i uciążliwa.
Jeżeli już przekonacie się do włączenia oleju do pielęgnacji, to czas na podbicie stawki i nałożenie czystego oleju na włosy, uprzednio spryskane mgiełką nawilżającą. Mgiełkę można zrobić samemu, mieszając wodę z jednym lub wieloma z tych składników:
- gliceryna
- miód
- cukier
- sok aloesowy
- żel lniany
- syrop z agawy
- syrop klonowy
Albo używając gotowego produktu, na przykład wody różanej lub kewra, toniku Ziaja ogórkowego lub aloesowego przelanego do atomizera, mgiełki to twarzy Fitomed.
Jaki olejem?
Do rozjaśnionych włosów moim hitem jest olej kokosowy. Wiem, że nie każdemu on będzie pasował (puszenie włosów, szorstkie i „dziwne” włosy), dlatego nie trzymajcie się go kurczowo. Ale warto spróbować, ponieważ jest to jeden z niewielu olejów o działaniu poprawiającym strukturę włosa i pomagającą w odzyskaniu naturalnej miękkości włosów.
Kolejnym takim olejem jest oliwa z oliwek.
Plusy tych olejów to cena i dostępność, a jeżeli Wam nie podejdą, to zawsze można zużyć je w kuchni. Moje włosy lubią olej kokosowy, ale zużycie go na włosy zabrałoby za dużo czasu – używam go też na co dzień w kuchni i sprawdza się doskonale, a tempo zużycia bardziej rozsądne.
Niebieskie kosmetyki
Chodzi o niebieskie szampony, odżywki i płukanki, które mają za zadanie niwelować żółty odcień rozjaśnianych włosów.
Ich wadą jest to, że wiele z nich przesusza włosy na dłuższą metę. Dlatego warto zadbać o dodatkowe nawilżenie włosów podczas ich stosowania, oraz o porządną porcję emolientów.
Stylizacja na gorąco
Kręcenie loków bez użycia ciepła zawsze będzie lepsze od używania lokówki. Jeżeli codziennie kręcicie włosy, to zamiana lokówki na wałki będzie zbawienna dla włosów. Nie popadajmy jednak w skrajności – okazyjne użycie ciepła do stylizacji jest w porządku, jeżeli zabezpieczy się włosy odpowiednimi preparatami.
[tie_list type=”starlist”]
[/tie_list]
Końcówki po rozjaśnianiu
Tutaj mamy pytanie o końcówki. To fakt, zazwyczaj one najbardziej cierpią na rozjaśnianiu. Wynika to z tego, że włosy są najbardziej zniszczone na końcach, a rozjaśnianie jeszcze dodatkowo je uszkadza.
Jeżeli końcówki po rozjaśnianiu są rozdwojone, to lepiej je od razu obciąć, bo nie ma dla nich ratunku. Jeżeli są tylko przesuszone, to pamiętajcie o zabezpieczeniu ich silikonami.
Na rozjaśnione włosy sprawdzić się mogą mgiełki silikonowe bez protein. Mgiełki rozprowadzają niewielką ilość silikonów na długości włosów, a serum zabezpiecza same końce. W ten sposób da się połączyć porządne zabezpieczenie włosów z brakiem efektu przeciążenia.
Przykłady takich mgiełek:
- Marion Anti-age (NIE maska, lotion)
- Elseve Ceramidy
- Dove Oil Nourishing
- Marion Termoochrona
Jantar na podrażnioną rozjaśnianiem skórę głowy?
Problem – podrażniona i uwrażliwiona skóra głowy po rozjaśnianiu.
Temat podrażnionej skóry głowy po rozjaśnianiu nie pojawia się tak często, a warto o nim wspomnieć. Osobiście tego doświadczyłam – po rozjaśnianiu wypadło mi dużo włosów, a skóra była wręcz poparzona.
Wcierka Jantar jest oparta na glikolu propylenowym, a więc jest mniejsza szansa, że podrażni skórę głowy, niż w przypadku wcierek opartych na alkoholu.
Myślę jednak, że warto najpierw doprowadzić skórę głowy do stanu równowagi, a później zaczynać kurację wcierkami – ekstrakty ziołowe mogą zadziałać inaczej na podrażnionej skórze, co niesie za sobą większe ryzyko reakcji alergicznej.
Do załagodzenia podrażnień skóry głowy polecam różne sposoby, wszystkie do stosowania na 30 minut przed myciem
[tie_list type=”starlist”]
- naturalny – żel lniany
- żel Cerko niebieski
- piankę Panthenol z aloesem i alantoiną
[/tie_list]
WAX i henna na spalone włosy
Tutaj pytanie typu 2w1 – o odżywkę WAX odżywczy wosk na włosy, oraz o hennę.
Składy produktów z „WAX” w nazwie to dla mnie zawsze wyzwanie – w każdym źródle inny, dlatego pamiętajcie, żeby sprawdzić swój na opakowaniu. Jeżeli wysyłacie mi zapytania o konkretne produkty, skład z opakowania to podstawa. Na potrzeby wpisu, skład produktu przyjęłam taki:
Aqua (Water), Cetearyl Alcohol, Parfum (Fragrance), Phenoxyethanol, DMDM Hydantoin, Cetrimonium Chloride, Lawsonia Inermis (Henna) Extract, Anthemis Nobilis (Chamomile) Flower Extract, CI 19140.
Nic szczególnego w nim nie ma i szkoda, że nie ma silikonów. Na rozjaśnione włosy w składzie przydałoby się więcej substancji pokrywających włos warstwą ochronną, a w tym celu fajnie sprawdzają się silikony i polyquaty, czyli na przykład:
- Amodimethicone
- Dimethicone
- Dimethiconol
- Cyclopentasiloxane
- Polyquaterium-7
- Polyquaternium-10
[tie_list type=”starlist”]
[/tie_list]
Czy trudno jest doprowadzić rozjaśnione włosy do dobrej kondycji?
Na początek konkretne produkty do zabezpieczania końcówek i ich dociążenia (kilka mgiełek wymienionych było wcześniej):
- Syoss Absolute Oil
- Kallos Beautifying Oil
- Gliss Kur Daily
- Bioelixire Argan Oil
- Biovax A+E
- Schauma Beauty Oil
- Dove Advanced serum
Jak wygładzić rozjaśniane włosy?
Trafiło się jeszcze jedno pytanie o produkty, a dotyczy ono składników wygładzających.
Tutaj rozwiązaniem może być:
- Olejowanie olejem zmieszanym z maską
- Mgiełki i sera silikonowe
- Stosowanie produktów z parafiną w składzie
- Stosowanie produktów z polyquaternium-7 i polyquaternium-10
Henna
Jeżeli chodzi o farbowanie henną, to ze względu na zmienioną strukturę włosa, kolor wyjdzie inny, niż na naturalnych. Teoretycznie, kolor powinien wyjść bardziej jaskrawy i rudy, niż „głęboki” i czerwonawy.
Włosy rozjaśniane mogą też nie złapać henny w ogóle lub w bardzo małym stopniu. Różnica między naturalnym odrostem i pohennowaną rozjaśnioną częścią będzie się różnić. Henna najlepiej wychodzi na naturalnych włosach, ponieważ kolor zyskuje wtedy wielowymiarowości.
Ostrzegam Was i ostrzegam, ale bywają też success story z hennowaniem rozjaśnianych włosach. No i moje własne – henna ładnie wypełniła ubytki we włosach i je pogrubiła.
A co ze zwykłymi farbami?
Niestety, czasem zdarza się, że rozjaśnione włosy w ogóle nie przyjmują koloru. Przyczyną jest skrajna porowatość, bardzo poodchylane łuski włosów.
Pomóc może proteinowanie, które pomoże wypełnić włosy, wtedy jest szansa na trzymanie się koloru. Najlepsze będą w takim przypadku produkty fryzjerskie, ale próbowałabym też z keratyną w półprodukcie.
Proteiny i rozjaśnianie
Tutaj komentarz do filmu o proteinach i zapytanie o najlepsze proteiny po rozjaśnianiu. Odpowiedziałam dość wyczerpująco pod komentarzem, dlatego tutaj wrzucam przeredagowaną odpowiedź:
Tak, rozjaśnione włosy mają stale bardziej podniesione łuski. Taka sytuacja nie jest dobra, bo takie łuski się są bardziej narażone na zniszczenie.
Naturalnie uniesione łuski mają włosy wysokoporowate. Dlatego, pomimo braku rozjaśniania, takie włosy mogą źle reagować na keratynę hydrolizowaną i olej kokosowy.
Zarówno keratyna, jak i olej kokosowy, wciskają się pod łuski i je jeszcze bardziej podnoszą, w efekcie dając miotłę na głowie. Wracając do włosów rozjaśnianych – przy zastosowaniu emolientów po kuracji proteinowej (zbalansowanie powierzchni włosa), efekt miotły można zminimalizować.
Włosy po rozjaśnieniu moim zdaniem potrzebują protein i wypełnienia ubytków, wyrównania powierzchni celem uniknięcia dalszych zniszczeń – dlatego jestem za keratyną, ale nie bezkrytycznie i nie przy każdym myciu, zwracając uwagę na syndromy przeproteinowania.
Przykładowo: raz w tygodniu keratyna, drugi raz coś innego (czyli 2x w tygodniu proteiny), albo jak bardzo nie lubią to raz na 2 tygodnie keratyna, raz na 2 coś lżejszego, na przykład jedwab lub proteiny mleczne, najlepiej nie hydrolizowane.
Domykanie łusek
Domykanie łusek pomaga w uzyskaniu lśniących, gładkich włosów. Najczęściej domyka się łuski poprzez ostatnie płukanie w chłodniejszej wodzie, lub poprzez zakwaszanie.
Jeżeli podczas aplikacji odżywki stosowane jest wprasowanie albo wczesanie, albo używana jest odżywka lub maska zakwaszająca, to nie ma potrzeby stosowania innego „domykacza”, niż chłodna woda.
Serum silikonowe lub mgiełka silikonowa nie zaszkodzi tak czy inaczej, bo rozjaśnione są bardziej narażone na uszkodzenia a serum może trochę je przed tym ochronić, o czym wspomniałam już wyżej.
Zakwaszanie włosów
Chciałabym jeszcze nawiązać do sztucznie podwyższonej porowatości i zakwaszania włosów. Uważajcie – osłabione łuski, które nie zachowują się według naturalnych mechanizmów, są znaczenie bardziej wrażliwe na zmiany pH.
Zbyt mocne i zbyt częste zakwaszanie może dodatkowo osłabiać włosy i je przesuszać.
Zbyt zasadowe ph
Uważajcie też na drugi biegun skali pH – zbyt zasadowe. Do rozważenia – czy stosowanie szamponów dla dzieci jest korzystne dla Waszych włosów? Czy szampony przeciwłupieżowe ich nie przesuszają?
Jaki szampon? Rosyjskie, Biolaven?
Szampony rosyjskie z Babuszki Agafii, ECOLAB, Natura Siberica, Planeta Organica są w porządku, oczywiście jest ich milion rodzajów, dlatego zastanówcie się nad każdym składem – czy jest w nim to, czego oczekuję od szamponu? Czy są proteiny? Jakie? Czy moje włosy je lubią?
Przykładowo, niektóre włosy mogą uwielbiać szampony z proteinami roślinnymi, a inne reagować na nie na przykład matowieniem. Tak może być z każdym składnikiem – u jednej osoby będzie działał cudownie, u innej średnio.
Szampon polski Biolaven, bardzo fajny, napisałam nawet recenzję. Bardzo w porządku, polecam.
Produkty z alkoholem na rozjaśnione włosy
Tego typu pytania pojawiają się bardzo często, wybrałam komentarz nawiązujący do rozjaśniania.
Przez to, że zarówno ja, jak i inne blogi włosowe, często przestrzegają przed kosmetykami z alkoholem, czasem prowadzi to do nieporozumień. Chodzi oczywiście o generalizację pojęcia alkohol na wszystkie składniki z tym słowem w składzie.
Złe i dobre alkohole
Złe alkohole to:
[tie_list type=”cons”]
- Alcohol Denat.
- Ethanol
- SD Alcohol
- SD alcohol 40
- Propanol
- Propyl Alcohol
- Isopropyl Alcohol
[/tie_list]
Dobre, działające wygładzająco:
[tie_list type=”checklist”]
[/tie_list]
PEH-owo i olejowo
Dla niewtajemniczonych – równowaga PEH to pojęcie stworzone przez Anwen, określające równowagę proteinowo-emolientowo-humektantową.
Nakładanie oleju z wczesaną maską/odżywką ma sens, jak najbardziej. Jednak bardziej intensywnie, w pełni korzystając z dobrodziejstw olejów, zadziała wczesanie maski zmieszanej z olejem.
Kropla oleju wmasowana w końcówki, na których jest już wczesana maska, to mój sposób na dodatkowe zabezpieczenie końcówek bez konieczności dodatkowego mycia. Olej w niewielkiej ilości nie obciąży włosów, ale jednak pozostawi na nich dodatkową warstwę ochronną.
[sociallocker id=”3153″] [/sociallocker]
[divider style=”dashed” top=”20″ bottom=”20″]
Mam nadzieję, że wpis Wam się podobał. Uwielbiam odpowiadać na Wasze wiadomości, komentarze i snapy, niestety nie daję rady odpowiedzieć na wszystkie, ale bardzo się staram.
Nie daję rady odpisywać na Instagramie ani na FB, chociaż próbuję ten problem rozwiązać, poprzez odpowiadanie wpisami na blogu, tak więc niedługo może się udać.
Szczególnie motywują mnie te, na których uwieczniacie swoją włosową metamorfozę, która nastąpiła dzięki moim poradom i sposobom. To jest gigantyczna motywacja i docenienie mojej pracy.
Takim docenieniem jest też każde polubienie wpisu albo udostępnienie. Podzielcie się sekretem swoich pięknych włosów ze światem.
