Za inspirację do wpisu dziękuję @carollliness za komentarz przy zdjęciu przecenionego jedwabiu BIOSILK MARAKUJA OIL z Biedronki (3,99), w którym opisała ona swoje nieprzyjemne doświadczenia z jedwabiem Biosilk z opakowania „z czarnym napisem”:
Reklama
Czy chodziło o jedwab BIOSILK, którego zdjęcie umieściłam? Oczywiście, że nie. Dotyczyło to niezwykle popularnego produktu TEJ SAMEJ FIRMY, jedwabiu Biosilk Silk Therapy. Wszystkie jedwabie opisane w tym wpisie produkuje jedna firma, którą jest duża amerykańska korporacja Farouk Systems Inc.. Trochę o firmie, zaczerpnięte z ich strony: „Firma Farouk Systems Inc., pod skrzydłami której powstały marki takie jak CHI® oraz BioSilk®, została założona w roku 1986 przez Farouka Shami – fryzjera, który chciał wprowadzić najnowsze zdobycze amerykańskiej technologii do swojej branży. Obecnie firma zatrudnia ponad 2000 pracowników, a jej produkty są dystrybuowane w ponad 100 krajach na całym świecie.” Jednym z najbardziej znanych w Polsce produktów tego typu jest właśnie jedwab Farouk CHI Silk Infusion, sprzedawany w malutkiej buteleczce, w cenie mniej niż 5zł. Jest on wypuszczany pod marką CHI, której właścicielem jest Farouk Systems Inc.. Skład: Cyclomethicone, Dimethicone, C-1215 Alkyl Benzoate, Panthenol, Ethyl Ester of Hydrolyzed Silk, Phenoxyethanol, Parfum, D&C Yellow 11, D&C Red 17, Zinc Oxide, Titanium Dioxide, Mica, Boron Nitride Powder. W składzie znajdziemy silikony, a także Panthenol i odrobinę tej słynnej „silk infusion” ;). Czy ten jedwab zawiera alkohol w składzie? NIE. Spokojnie możecie go stosować do zabezpieczania końcówek. U mnie nawet się sprawdził, poza tym ma bardzo charakterystyczny zapach, trochę w stylu wcierki Jantar. Jest to zapach nieco „męski”, jak jakaś tania woda kolońska, ale ma coś w sobie i na pewno może być alternatywą dla słodkich zapachów w większości produktów tego typu. [divider style=”dotted” top=”20″ bottom=”20″]
OK, a co z jedwabiem BIOSILK?
Istnieją dwie wersje jedwabiu Biosilk w małych buteleczkach. Podobnie jak poprzednika, kupimy je za mniej niż 5zł w wielu drogeriach oraz sklepach fryzjerskich. Są one wypuszczane pod marką BIOSILK, której właścicielem również jest Farouk Systems Inc..
Jego skład to: Cyclomethicone, Dimethicone, SD/Alkohol 40B, Panthenol, Ethyl Ester of Hydrolized Silk, Octyl Methoxycinnamate, Parfum, C 12-15 Alkyl Benzoate, Phenoxyethanol, Methylparaben, Propylparaben Skład jest bardzo podobny do CHI, jednak co jest w nim, czego włosy nie lubią? Tak, to jest ALKOHOL. Alcohol Denat., kryjący się pod nazwą SD/Alkohol 40B. To ten składnik odpowiedzialny jest za złą sławę tego jedwabiu, która nie bierze się znikąd – alkohol faktycznie działa na włosy wysuszająco, a jeżeli produkt aplikowany jest na zniszczone końcówki włosów, to efekt po pewnym czasie może być naprawdę opłakany. BIOSILK Silk Therapy ma swojego klona! Jest to BIOSILK Silk Therapy Lite: Muszę przeprowadzić śledztwo w drogeriach, jednak ze śledztwa internetowego wynika, że skład tej wersji to: Cyclopentasiloxane, Cyclotetrasiloxane, Caprylyl Methicone, Phenyl Trimethicone, C12-15 Alkyl Benzoate, Phenoxyethanol, Ethyl Ester of Hydrolyzed Silk, Fragrance (Parfum), Butylphenyl Methylpropional, Alpha-Isomethyl Ionone, Benzyl Benzoate, Citronellol, Geraniol, Hydroxycitronellal, Limonene, Linalool. Czy jest tam alkohol? NIE!!! No i bądź tu człowieku mądry w sklepie 😀 Buteleczki różnią się nieznacznie, dlatego koniecznie przeczytajcie skład przed zakupem!
Czy mogą Was zaskoczyć jeszcze jakieś wersje?
A to co? Farouk CHI Pearl Complex – kolejne dziecko linii CHI. Na pewno jest to mniej popularny produkt, ale być może wart wypróbowania. Na pewno spróbuję za niego zapolować 🙂 Zwłaszcza, że nie ma w składzie alkoholu, ma za to (zapewne w śladowej ilości, ale zawsze) skwalen. Skwalen zawiera chociażby olej jojoba. Co daje ten składnik?
Za Wikipedią: „Opisano szereg właściwości prozdrowotnych skwalenu. Ma on działanie chemoprewencyjne, przeciwbakteryjne, przeciwgrzybiczne. Stwierdzono, iż może mieć istotny wpływ na przeciwdziałanie chorobie niedokrwiennej serca i opóźnienie procesów starzenia”.
Skład produktu: Cyclomethicone, Dimethicone, Cyclohexasiloxane, Heptyl Undecylenate, Propylene Glycol Diheptynoate, Phenoexyethanol, Tuber Magnatum Extract (White Truffle Extract), Crambe Abyssinica Seed Oil, PEG 2 Dimeadowfoamamidoethylmonium Methosulfate, Squalene, Parfum, Benzyl Benzoate, Cynarin, Limonene, Butylphenyl Methylpropional, Hydroxyisohexyl 3-Cyclohexene, Carboxaldehyde, Pearl Powder. Na koniec „biedronkowe dzieci” ;). W ofercie Biedronki pojawiły się dwie wersje serum do włosów: GreenElixire Argan Oil i BIOSILK MARAKUJA OIL. GreenElixire ma identyczą buteleczkę jak słynny Argan Oil BioElixire – niestety, to jest jak na razie tylko mój domysł, ponieważ nie kupiłam tego produktu. Moim zdaniem nie jest on produkcji Farouk. A ten: BIOSILK MARAKUJA OIL jak najbardziej jest. Jest to napisane na opakowaniu, razem z napisem „made in USA”. Skład tego produktu to: Cyclopentasiloxane, Cyclotetrasiloxane, Cyclohexasiloxane, Passiflora Edulis (Maracuja) Seed Oil, Hydrolized Silk, Hydrolized Quinoa, Phenoxyetanol, C12 Alkyl Benzoate, Fragrance (Parfum), Butylphenyl Methylipropional, Limonene, Linalool, Hexyl Cinnamal, Geraniol, Benzyl Salicylate, Citral, Citronellol, Alpha-Isomethyl Ionone Nie ma w nim niczego, co budziłoby zgorszenie. Produkt przepięknie pachnie, jest to świetna owocowa alternatywa dla cukierkowo-miodowej większości. Mam nadzieję, że tym wpisem rozjaśniłam Wasze wątpliwości co do składu i pochodzenia produktów typu jedwab do włosów. Jeżeli macie jakieś sugestie lub pytania, zapraszam na FANPAGE lub Instagram.
Jedwab BIOSILK owiany jest złą sławą za sprawą zawartości alkoholu. Czy każdy produkt z „biosilk” w nazwie go zawiera?…
Posted by Sposoby na piękne włosy, o których nie miałaś pojęcia on 15 maja 2015