Dostałam od Was kilka pytań o nowość (już nie taką nowość), czyli PERFECT ME – maseczki do włosów w saszetkach dostępne w Biedronce. Nie wiem, czy Biedronka wprowadzi duże wersje tych maseczek, ale dostałam informację, że dostępne są one w Hebe.
W dzisiejszym wpisie zaprezentuję Wam składy i moje oczekiwania-przewidywania dotyczące tych maseczek. W tygodniu planuję nagrać wideo-test, w którym spróbuję porównać działanie 3 wersji. Oczywiście takie porównanie zawsze będzie obarczone pewnym zafałszowaniem, powodowanym rodzajem włosów oraz pozostałą pielęgnacją.
Reklama
Dwie z 3 wersji maseczek PERFECT ME zawierają proteiny, a więc inaczej zachowają się na włosach lubiących proteiny, inaczej na tych, które za nimi nie przepadają, a jeszcze inaczej na włosach przeładowanych proteinami.
Podoba mi się to, że składy są różnorodne i przemyślane. Zapowiadają się bardzo dobrze i mam szczerą nadzieję, że się sprawdzą – byłyby idealnym rozwiązaniem na krótkie wyjazdy. Wiem, wiem – są też Biovaxy w saszetkach, ale tylko wersja proteinowa ma w składzie silikony.
Na wyjazdach zazwyczaj nie mam czasu ani chęci na trzymanie odżywki na włosach dłużej, niż podczas 2 minut wczesywania i kilku minut, podczas których myję zęby lub biorę prysznic. Silikony pomagają w maksymalnym uproszczeniu wyjazdowej pielęgnacji i zabezpieczeniu włosów przed uszkodzeniami mechanicznymi.
Planuję stosować maseczki na włosy oczyszczone mocnym szamponem SLES-owym z solą (Sodium Chloride) w składzie, pod ręką mam rumiankowy szampon EVA Nature Style.
PERFECT ME w 3 wersjach
Do wyboru w Biedronce mamy saszetki z maseczką PERFECT ME w 3 wariantach:
- [highlight color=”green”]ZIELONYM[/highlight], Natural Oils Repair – emolientowa
- [highlight color=”orange”]POMARAŃCZOWYM[/highlight], Repair & Colour Save – proteinowa
- [highlight color=”pink”]RÓŻOWYM[/highlight], Frizz Stop & Keratin Repair – proteinowa
[divider style=”dotted” top=”20″ bottom=”20″]
Natural Oils Repair
Maseczka PERFECT ME Natural Oils Repair to wersja, która najbardziej mnie zaciekawiła. Z powodu preferencji moich włosów, odżywki proteinowe nie są podstawą mojej pielęgnacji, zdecydowanie stawiam na emolienty.
Skład maseczki to:
Aqua, Cetearyl Alcohol, Dimethicone, Stearamidopropyl Dimethylamine, Behetrimonium Chloride, Glycerin, Quaternium-87, Ceteareth-20, Argania Spinosa Kernel Oil, Simmondia Chinensis (Jojoba) Seed Oil, Macadamia Ternifolia Seed Oil, Cocos Nucifera (Coconut) Oil, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Tocopheryl Acetate, Polyquaternium-7, Isopropyl Alcohol, Tetrasodium EDTA, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Citric Acid, Parfum (Fragrance), Hexyl Cinnamal, Butylphenyl Methylpropional, Benzyl Salicylate.
Jak widzicie, w składzie mamy wysoko nawilżającą glicerynę, ale również przyzwoity zestaw olejów: arganowy, jojoba, macadamia, kokosowy oraz ze słodkich migdałów. Zróżnicowanie olejów może sprawić, że maska okaże się bardzo uniwersalna i nie przysporzy puchu niezależnie od porowatości włosów.
Ciekawy składnik: Simmondia Chinensis (Jojoba) Seed Oil, czyli olej jojoba. Olej jojoba znany jest z podobieństwa do naturalnego sebum (chociaż jest to DUŻE uproszczenie). Olej ten można zaliczyć do grupy jednonienasyconych. Chociaż u mnie się nie sprawdził solo, myślę, że w mieszance olejowej dałabym mu chętnie jeszcze jedną szansę.
[divider style=”dotted” top=”20″ bottom=”20″]
Repair & Colour Save
Wersja dla włosów farbowanych (nie sugerowałabym się nazwą, bo każda odżywka z tych 3 nadaje się do włosów farbowanych), zawiera 2 silikony i garść protein.
Skład maseczki to:
Aqua, Cetearyl Alcohol, Dimethicone, Stearamidopropyl Dimethylamine, Behetrimonium Chloride, Quaternium-87, Glycerin, Ceteareth-20, Cyclohexasiloxane, Silk Amino Acids, Propylene Glycol, Caviar Extract, Hydrolyzed Keratin, Oryza Sativa (Rice) Protein, Phytic Acid, Oryza Sativa (Rice) Extract, Tocopheryl Acetate, Polyquaternium-7, Isopropyl Alcohol, Tetrasodium EDTA, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Citric Acid, Parfum (Fragrance), Linalool.
Podoba mi się różnorodność typów protein, jest to moim zdaniem fajny patent na uniwersalną odżywkę proteinową. Skład wydaje się wyważony i liczę, że nie przeproteinuje włosów dzięki proteinom roślinnym i silikonom (które działają EMOLIENTOWO) w składzie.
Ciekawy składnik: Phytic Acid, czyli kwas fitowy. Kwas fitowy znajdziecie chociażby w ziarnach soi lub otrębach. Składnik ten jest owiany złą sławą ze względu na swoje działanie wiążące m.in. żelazo, cynk, magnez w organizmie, przez co jego wysokie spożycie może prowadzić do ich niedoborów.
Zastosowany zewnętrznie, jego działanie może być sprytnie wykorzystane na naszą korzyść – działa jako chelator, co szczególnie docenią osoby zmuszone do stosowania twardej wody do mycia włosów.
[divider style=”dotted” top=”20″ bottom=”20″]
Frizz Stop & Keratin Repair
Aqua, Cetearyl Alcohol, Dimethicone, Stearamidopropyl Dimethylamine, Behetrimonium Chloride, Quaternium-87, Glycerin, Ceteareth-20, Cyclohexasiloxane, Silk Amino Acids, Hydrolyzed Keratin, Tocopheryl Acetate, Sclerocarya Birrea (Marula) Seed Oil, Gold, Polyquaternium-7, Isopropyl Alcohol, Tetrasodium EDTA, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Citric Acid, Parfum (Fragrance), Amyl Cinnamal, Butylphenyl Methylpropional, Hydroxyisohexyl 3-Cyclohexene Carboxaldehyde, CI 77820 (Silver).
Ciekawy składnik: Sclerocarya Birrea (Marula) Seed Oil, czyli olej marula. Nieco lżejszy od arganowego, zawierający sporo nasyconych kwasów tłuszczowych. Myślę, że może spodobać się fankom oleju kokosowego.
Gold, czyli… złoto? Taki trik zastosowany był też w masce Biovax, z tym, że tam w składzie opisane było jako koloidalne. Oprócz wrażenia marketingowego, złoto ma działanie antybakteryjne.
[divider style=”dotted” top=”20″ bottom=”20″]
Refleksja końcowa na temat maseczek PERFECT ME
Dziękuję Wam za wspomnienie o tych maseczkach w komentarzach. Z chęcią je wypróbuję i przetestuję. Mam nadzieję, że spełnią one moje oczekiwania.
Dodam jeszcze jeden szczegół, który od razu nastawił mnie pozytywnie do nich. Jest to INSTRUKCJA UŻYCIA. Przeczytać ją możecie na zdjęciu z pomarańczową wersją, a konkretny fragment, który przykuł moją uwagę to:
„Niewielką ilość maseczki nanieść na umyte, mokre włosy, z pominięciem okolic skóry głowy” – to się nazywa dobra instrukcja! Maseczki zawierają silikony, więc faktycznie, lepiej stosować je na długość, niż na skórę głowy. Wielki plus za tę uwagę na opakowaniu.
Silikony stosowane na skórę głowy mogą wzmagać wypadanie włosów oraz przyspieszać przetłuszczanie.[tie_list type=”lightbulb”]
[/tie_list]
[divider style=”dashed” top=”20″ bottom=”20″]
Zapraszam wszystkich serdecznie na wydarzenie Zapuszczę piękne i zdrowe włosy w 2016, na mojego instagrama, na snapchat napieknewlosy, oraz oczywiście na mój kanał na YT. Najnowszy film? Mój sposób na to, jak podciąć włosy maszynką.